Młoda Łucja Szewczyk wzrastała w bardzo trudnym okresie rozbiorów charakteryzującym się terrorem i ograniczeniami ze strony rządu carskiego, których celem było wynarodowienie Polaków i podporządkowanie ich nowej władzy. W okresie zaborów na terenach dawnej Rzeczpospolitej większość kościołów i klasztorów została zamknięta. Księża i zakonnicy byli wywożeni razem z ludnością polską na Sybir z uczestnikami Powstania Listopadowego (1831) i Powstania Styczniowego (1863). Miejscami kultu religijnego były kaplice domowe wielkich właścicieli ziemskich, gdzie kapłani mogli odprawiać Msze święte, udzielać sakramentów i uczyć katechizmu, mimo surowych zakazów ze strony władzy carskiej.
W tym czasie rozwijała się pobożność prywatna skoncentrowana wokół nabożeństw majowych i czerwcowych, różańca, litanii i adoracji eucharystycznej, Drogi Krzyżowej, Nabożeństwa 40-godzinnego, „Gorzkie żale” i „Godzinki ku czci Najświętszej Maryi Panny”. Dużą popularnością na dawnych terenach Rzeczpospolitej cieszył się Trzeci Zakon Franciszkański, do którego należeli ludzie świeccy poszukujący pogłębionego życia religijnego.
Duży wpływ na formację Łucji Szewczyk mieli Księża Misjonarze przy kościele św. Józefa w Zasławiu, położonym 13 kilometrów od Szepetówki. Prowadzili oni Bractwo Trójcy Przenajświętszej potwierdzone w 1755 roku. Obowiązkiem członków Bractwa było śpiewanie Koronki do Trójcy Świętej w każdą niedzielę. Nabożeństwo to było mocno zakorzenione w duszy Łucji Szewczyk, ponieważ pierwsze siostry Zgromadzenia przez nią założonego recytowały codziennie tą Koronkę i zachowały ten zwyczaj po dziś dzień.
Wśród księży, którzy wpłynęli na duchowość młodej Łucji Szewczyk i jej powołanie serafickie należy wymienić wybitnego duszpasterza kresów ks. Wiktora Ożarowskiego i ks. bpa Kaspra Borowskiego. Ks. Wiktor Ożarowski (1799-1870) urodził się w Krynce koło Krzemieńca. Studiował u Jezuitów w Tarnopolu, a następnie w Rzymie (1826-1832). Po powrocie w rodzinne strony został mianowany rektorem Seminarium w Łucku (1833), a od 1844 roku był profesorem Seminarium w Żytomierzu. Z powodu nieugiętej postawy wobec zaborcy carskiego był więziony przez dwa lata. Od 1847 roku został pozbawiony urzędów kościelnych i pozostawał pod kontrolą policji. Rozwinął wówczas działalność duszpasterską jako spowiednik Sióstr Miłosierdzia i kierownik duchowy. Był nazywany Apostołem Wołynia. Propagował modlitwę różańcową i nabożeństwo majowe. Dotarł nawet do Zasławia, gdzie szerzył kult Matki Bożej i zapewne spotkał się z Łucją Szewczyk. Był przez krótki czas spowiednikiem kapucyna o. Prokopa i św. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego. W 1852 roku ks. Wiktor Ożarowski udał się do Warszawy, gdzie założył Konferencję św. Wincentego a Paulo i Schronisko dla ubogich, w którym przez dwa lata pomagała Łucja Szewczyk.
Wielki wpływ na rozwój duchowy Sługi Bożej Małgorzaty Łucji Szewczyk miał Biskup Łucko-Żytomierski Kasper Borowski (1802-1882), wybitny duszpasterz i teolog, który doprowadził do koronacji Matki Bożej Berdyczowskiej (1854). Do tego sanktuarium wielokrotnie udawała się Łucja od najwcześniejszych lat swojej młodości ucząc się od Maryi pełnienia woli Bożej. Jako tercjarka franciszkańska współpracowała z bpem Borowskim. Do niego też zwróciła się z prośbą o pomoc duchową, gdy udawała się w pielgrzymce do Ziemi Świętej.
Od wczesnej młodości Łucja Szewczyk rozwijała nabożeństwo do Matki Bożej Częstochowskiej nosząc przy sobie jej obrazek oraz pielgrzymując na Jasną Górę. Chętnie nawiedzała również sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Niewirkowie niedaleko Zasławia. Niewątpliwie najczęściej jednak modliła się u Matki Bożej Zasławskiej w klasztorze Ojców Bernardynów. Pobożność Maryjna była cechą charakterystyczną jej duchowości.